Trwają intensywne prace legislacyjne nad możliwością uzyskania rozwodu poza sądem – w Urzędzie Stanu Cywilnego. Projekt zakłada, że w określonych sytuacjach, jak m.in. brak wspólnych dzieci, zgodna wola stron i minimum roczny staż małżeński, rozwód będzie mógł orzec kierownik USC.

 

Choć pomysł ma uprościć procedury i odciążyć sądy, eksperci zwracają uwagę na poważne ryzyka. Katarzyna Miranowicz na łamach Dziennika Gazety Prawnej podkreśla, że projekt nie daje urzędom narzędzi do bezpiecznego wykonania nowych zadań. Brak jasnych mechanizmów może prowadzić nawet do unieważniania rozwodów.

 

„Wprowadzenie tej procedury wymagać będzie nie tylko odpowiedniego przeszkolenia pracowników USC, ale też stworzenia jasnych i jednolitych standardów postępowania, aby uniknąć niepewności interpretacyjnej i zróżnicowanej praktyki w skali kraju.”

 

Zapraszamy do zapoznania się z pełną wersją artykułu: LINK