Coraz więcej przedsiębiorców otrzymuje od Polskiego Funduszu Rozwoju pozwy o zwrot subwencji udzielonych w ramach tarczy finansowej. Jak wynika z najnowszych orzeczeń, sprawy te wcale nie są jednoznaczne – sądy coraz częściej podchodzą krytycznie do argumentacji Funduszu, analizując nie tylko przesłanki materialne, ale również sposób prowadzenia postępowania.

 

W komentarzu dla serwisu Prawo.pl nasz ekspert, Mateusz Wołojewicz, zwraca uwagę, że o wyniku sporu bardzo często decydują kwestie formalne i procesowe.

 

„Większość pozwów PFR opiera się na lakonicznych rekomendacjach CBA, które nie zawierają żadnych konkretnych ustaleń czy dowodów, a jedynym wskazaniem jest, że CBA identyfikuje po stronie badanego podmiotu zwiększone ryzyko wykorzystania subwencji niezgodnie z celem i regulaminem programu.”

 

Dotychczasowe wyroki pokazują, że sądy badają indywidualne okoliczności każdej sprawy – w tym sposób przyznania subwencji, spełnienie warunków umowy oraz zgodność działań PFR z zasadami postępowania cywilnego. W konsekwencji coraz częściej dochodzi do oddalenia powództw lub ich części, co daje przedsiębiorcom realną szansę na skuteczną obronę swoich racji.

 

Zachęcamy do zapoznania się z pełną wersją artykułu: LINK